20 września 2022

"Wsiąść do pociągu byle jakiego..."

Napisał do mnie pan Tomasz. Przesłał skargę opublikowaną na oświęcimskim profilu spotted w sprawie braku kas biletowych w budynku stacji kolejowej z prośbą o napisanie kilku słów.

Skarga miała następującą treść: "W jaki sposób można dowiedzieć się o rozkładzie jazdy do i z miasta Oświęcim. Dlaczego na dworcu PKP w Oświęcimiu nie ma stacjonarnego punktu obsługi klienta tak jak było kiedyś. Gdzie i skąd mam uzyskać informacje ? Jak w dzisiejszym świecie mają sobie poradzić osoby 60+ mające problemy z obsługą telefonu. Czy każdy ma dziś obowiązek znania się na dotykowym sprzęcie ? Chciałabym się dowiedzieć czy mogę dojechać pendolino do Kołobrzegu gdzie będę spędzać wakacje. Niestety w Oświęcimiu na dworcu się tego nie dowiem bo miasto ma gdzieś swoich mieszkańców."

W ostatnim czasie zaniedbywana latami kolej zyskuje nowe, piękniejsze oblicze. Linie kolejowe przez dziesięciolecia zaniedbywane są modernizowane dzięki czemu podróż staje się coraz bardziej konkurencyjna w stosunku do samochodów. Poczciwe pociągi EN57 powoli znikają z naszych torów, a w ich miejsce pojawia się nowoczesny tabor. Nic tylko korzystać. Sam w ostatnim czasie skorzystałem z możliwości załatwienia czegoś w Krakowie z pomocą pociągu po bardzo długiej przerwie. Przyznam, że zderzyłem się z podobnymi problemami związanymi z zakupem biletu. Przybyłem na stację kilkanaście minut przed odjazdem pociągu. Dłuższą chwilę zajęło mi najpierw znalezienie a potem zrozumienie o co chodzi w obsłudze biletomatu. Ponieważ byłem w pośpiechu odpuściłem, mimo że zazwyczaj nie mam problemu by poradzić sobie z takimi urządzeniami. Przyznając się do porażki stwierdziłem, że kupię bilet w pociągu. Pasażer odesłał mnie do jednej z aplikacji do parkowania i tu się udało. Wystarczyłoby jednak, że np. bateria w telefonie byłaby słaba i byłby kłopot.

W naszym mieście dworzec "Oświęcim" został zburzony i w tej chwili mamy mniejszy obiekt. O ile na starym obiekcie można było zakupić bilety na podróż krajową lub międzynarodową, uzyskać wyczerpującą informację na temat połączeń albo nawet skorzystać z przechowalni bagażu, to na nowym brakuje wielu z tych wydawałoby się podstawowych usług. Blisko rok temu temat ten podjęła "Gazeta Krakowska", dowiedzieliśmy się, że żaden z przewoźników nie jest zainteresowany prowadzeniem punktu kasowego. Każdy widzi rozwiązanie w zakupach w biletomatach czy przez Internet. Ewentualnie u konduktora. Co do ewentualnej pomocy co do wyszukania połączeń to osoba z poprzedniej epoki sobie nie poradzi.

Na swoim prywatnym profilu zamieściłem z okazji artykułu w krakowskiej taki komentarz: "To może zamiast labidzić, Urząd Miasta Oświęcim i może Urząd Gminy "Oświęcim" zróbcie punkt obsługi interesanta. Podpiszcie umowy z przewoźnikami autobusowymi i kolejowymi, zróbcie punkt sprzedaży biletów MZK Oświęcim, okienko obsługi dla różnych drobnych spraw i po kłopocie. Skomunikowanie jest chyba wystarczające z osiedlami i częścią sołectw?" wskazując, że problem może zostać rozwiązany w taki sposób, że ktoś weźmie na siebie obsługę tych chyba 5-6 przewoźników i przy okazji ułatwiając mieszkańcom załatwienie spraw, które w tej chwili należy załatwiać w wielu miejscach rozrzuconych po mieście i sąsiedniej gminie. Jak widać, mimo upływu czasu nikt nie zauważa problemu i nie szuka rozwiązania. Więc może przenieśmy pytanie do zarządcy kolei. Skoro władzom udało się wymusić powstanie jednolitego biletu kolejowego "Wspólny bilet", to może niech nasi parlamentarzyści i wspierający ich sympatycy postarają się wymusić na Polskich Liniach Kolejowych rozwiązanie, gdzie korzystający z przynajmniej większych stacji jak Oświęcim, Trzebinia, Chrzanów i inne będą mieli dostęp nie tylko do usług cyfrowych, ale także do bardziej tradycyjnej obsługi. W czasie wspomnianej podróży do Krakowa istotna część pasażerów to byli obcokrajowcy, którzy zasypywali konduktorów pytaniami o powrót i bilety... Jakiś czas temu zaś na ukraińskiej grupie ktoś szukał miejsca, gdzie można wydrukować kupiony bilet. To nie dodaje powagi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz