07 lipca 2022

Popłyńmy "zieloną falą" po ul. Dąbrowskiego i na obwodnicy

Zbigniew Starzec w czasie swojej kampanii wyborczej w 2018 roku jako jedną z propozycji prezentował pomysł wdrożenia tzw. zielonej fali na ulicy Dąbrowskiego. Czy nadszedł czas do jego realizacji?

Wielu kierowców narzeka na to, że w ciągu ostatnich lat sygnalizacja świetlna pojawiła się w wielu nowych miejscach na jednej z najbardziej ruchliwych dróg na terenie miasta, co uniemożliwia w miarę szybkie przemieszczanie się po niej. Z drugiej strony na pewno poprawiają bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach. Najbardziej doskwiera brak synchronizacji między skrzyżowaniami, przez co zdarza się niektórym pechowcom zatrzymywać się na każdym z czterech skrzyżowaniach. 

Drugą taką kaskadą świateł jest ciąg ulic Zatorska i Chemików do ronda im. Andrzeja Telki. Skrzyżowanie na zaborskiej górce jest sterowane układem starego typu, gdzie nastawy zmieniają się według ustalonego harmonogramu, nawet jak na bocznych ulicach nie ma ruchu. Następne skrzyżowanie z ulicami Jezioro i Porębską wyposażone jest w nowe rozwiązanie. W asfalcie są zatopione odpowiednie czujniki, które reagują na przejeżdżające pojazdy. Brak jest między skrzyżowaniami jakiejś synchronizacji.

Ulica Dąbrowskiego jest drogą powiatową, a to oznacza że zarządza nim Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu. Istniejąca obwodnica jest jednocześnie drogą krajową i drogą wojewódzką. Częściowo koszty utrzymania i zarządu ponosi wspomniane starostwo. Wspominam o tym, ponieważ wkrótce zakończy się proces przyjmowania propozycji do budżetu na następny rok. Zaprogramowanie i ewentualna modernizacja systemów nie powinno być wyzwaniem dla finansów starostwa, więc liczę że radni czytający mojego bloga wezmą ten pomysł pod uwagę.

No i na koniec kilka słów co to jest "zielona fala". Jest to takie rozwiązanie systemowe, które na celu ma spowodowanie, że przepisowo jadący pojazd na każdym kolejnym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną napotka zielone światło. Ich stopień skomplikowania jest różny. Bywa, że współcześnie odchodzi się od "fali" na rzecz systemów bardziej polegających na auto adaptacji do aktualnych warunków na drogach. Są miasta, które obejmują tym systemem teren całej gminy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz